wtorek, 9 lutego 2016

Rozdział 15 ,,Szansa"

Charlie
Po omacku znalazłem jakiś zegarek i spojrzałem na godzinę. Była 3 w nocy!
Nie wiedziałem gdzie jest Leo więc podeszłem do Katie.
- Katie, ja już muszę iść. Dobranoc.
- Charlie, jesteś pijany.
- Nie jestem pijany, co ty gadasz.
- Ktoś musiał przynieść alkohol... nie ważne. Odprowadzę cię.
- O nie! Zostań tutaj, poradzę sobie.
- Na pewno?
- Na pewno.
Po cichu przekroczyłem próg mojego domu. Przeszedłem na palcach obok śpiącego ojca prosto do mojego pokoju. Wiedziałem, że rano czeka mnie rozmowa.
W ubraniach wskoczyłem do łóżka i zmęczony zasnąłem.
**
Obudziły mnie promienie słońca docierające do mojego pokoju. Zegarek wskazywał godzinę 10:00. Uff, tato już poszedł do pracy i jak na razie ominie mnie rozmowa. Spojrzałem w lustro by zobaczyć jak wyglądam po imprezie. Ku mojemu zdziwieniu na policzku miałem odcisk ust pomalowanych czerwoną szminką. Czyżby Jessica dała mi całusa a ja nawet o tym nie wiedziałem?
Wskoczyłem pod prysznic dokładnie myjąc swoje ciało i włosy. Po wyjściu okryłem się ręcznikiem zawiązanym u pasa tak, że było widać mój nagi tors. Włosom zaś pozwoliłem swobodnie wyschnąć.
Na śniadanie zjadłem płatki Musli na mleku. Po posiłku ubrałem się.


Niespodziewanie dostałem SMSa od Jess.
Wczoraj było świetnie. :)
Co to mogło oznaczać? Nie pamiętam co robiłem wczorajszej nocy i boje się, że to mogło być coś czego bym żałował.
Jessica, gdzie jesteś?
Odpisałem. Chciałem się z nią spotkać i wszystko sobie przypomnieć.
U Leo. Chłopak śpi na łóżku z jakąś laską O_o
Zaraz tam będę!
Udałem się do domu przyjaciela, nie zapominając oczywiście o zamknięciu własnego mieszkania.
Na miejscu zastałem Jess na przeciwko śpiących Leondre i Katt. Wyglądali uroczo.
- Co powinniśmy zrobić? - spytałem drapiąc się po głowie
- Dajmy im spokój. - uśmiechnęła się łapiąc mnie za rękę - Musimy pogadać
Pokiwałem głową i usiadłem z Jessicą w kuchni.
- Jessica, nie pamiętam co wczoraj robiłem i boje się, że...
- Całowaliśmy się Charlie. - dziewczyna wtrąciła się
- Ja.. przepraszam. Nie chciałem, żeby tak wyszło. Nie chciałem cię wykorzystać.
- Nie ma sprawy. W końcu byliśmy pijani i wiesz...
- Co nie zmienia faktu, że cię wykorzystałem.
- To był tylko pocałunek. Ciesz się, że nic więcej.
- Oj cieszę się... nie chciałbym być teraz tatusiem.
- Oh Lenehan. - Routh zaczęła się śmiać
Katie
Obudziły mnie głośne rozmowy.
- Co wy tutaj robicie? - spytałam
- Zapytałbym o to samo. - odpowiedział Charlie
- Śpię z Leo jak nie widać. - zaśmiałam się
- Co tu się dzieje? - brunet wstał pocierając oczy
- Jessica i Charlie przeszkadzają nam w odsypianiu wczorajszej imprezy.
- Ludzie, nie dacie się wyspać?
- Widziałem jak całowałeś Katt. Jak się wytłumaczysz?
- Katie to moja dziewczyna. Kocham ją, jakiś problem? Ty masz Jessicę. Przecież się w niej zakochałeś.
Jessica
- Charlie, to prawda? - spytałam
- Nie. Nie słuchaj go. Jest jeszcze pijany.
- Nie jestem pi... - Leondre nie zdążył wypowiedzieć zdania gdyż Charls rzucił go poduszką
Leo
- Ty debilu! - zaśmiałem się - Idę wziąć prysznic. Nie rozwalcie mi chaty.
- Zostawiasz mnie? - spytała Katie
- Jak chcesz możesz iść ze mną. - oznajmiłem pokazując rząd swoich białych zębów
- Leo ja nie wiem... - dziewczyna zarumieniła się
Chwyciłem ją za rękę i zaciągnęłem do łazienki... :)
Charlie
- Wiesz co? Chodźmy już. Odprowadzę cię.
Jessica zgodziła się i razem ze mną wyszła z domu.
Szliśmy w milczeniu co jakiś czas spoglądając na siebie.
Gdy byliśmy już koło mieszkania Jess, dziewczyna zatrzymała się.
- Charlie, wiem, że to co mówił Leondre to prawda. Rozumiem twoje uczucia, ale dajmy sobie czas.
Zgodziłem się z nią i przytuliłem na pożegnanie.
Czyli, że mam u niej szansę? Po prostu nie wierzę! Jestem taki szczęśliwy.

3 komentarze:

  1. Jejku *.* Megaaa no kurde nwm co mam powiedzieć...!!!!!^^No czekam na nextttt boże tylko dodaj szybko bo umre iii co wtedy ja chce jeszcze troche pożyć :c Hahaha Dobra czekam na next życze weny i tam noo haha pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Mega rozdział! Kiedy next? Życzę weny..

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudo <3 Leo taki *porusza brwiami* xD mam nadzieję, że Jess będzie z Charliem ;D nie mogę się doczekać nexta ;) W wolnej chwili zapraszam do mnie http://hopeismylifenotyou.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń